Godność i prawdziwe szczęście nie zależą od tego co mamy i czy mamy, a od tego jakimi jesteśmy ludźmi dla innych. Słuchałam kiedyś audycji o bezdomnym mężczyźnie, który pomagał w jakimś domu opieki i mówił, ze jest dużo szczęśliwszy teraz, niż kiedy miał i dom i pracę.
Może zakończę swoje słowa fragmentem piosenki Czym że jest dom z pobielonymi ścianami, jak w tym domu się nie kochamy?
Gdyby więcej ludzi o tym wiedziało ;)
OdpowiedzUsuńCo masz na myśli?
OdpowiedzUsuńPozdro
Aga